Kiedy już naprawdę nie mam pomysłu, co ugotować, ani przesadnego zapału do stania przy garnkach, szybko rewiduję w głowie listę obiadów na szybko. Czasem (tak jak ostatnio) znajduję w lodówce gotowe ciasto francuskie kupione właśnie na taką okazję. Potrzebujemy jeszcze jajek, jakiś warzyw, trochę sera, ewentualnie szynkę/boczek/kiełbasę i quiche właściwie gotowy.
Nie zapominajmy przy tym o sezonowości. Zawsze lepiej znaleźć w zapiekance świeże warzywo niż mrożonkę czy coś ze słoika. Zimą, wiadomo, trudniej (choć tu na pomoc przychodzą nam np. pieczarki lub suszone pomidory), ale mamy lato i kolorowe warzywa aż pchają się do piekarnika.
Tym razem przygotowałem quiche z cukinią, która ma opinię warzywa dość mdłego. Z tego powodu dodałem do niego dość intensywny w smaku kozi ser. Pomidory koktajlowe do dekoracji i kontrastu kolorystycznego. Połączenie się sprawdziło i zapiekanka dość szybko zniknęła z foremki.
Składniki (4 porcje):
- opakowanie ciasta francuskiego,
- 2 średniej wielkości cukinie,
- garść pomidorków koktajlowych,
- 200 g koziego sera,
- 4 jajka,
- sól, pieprz.
Do dzieła:
- Ciasto rozkładamy w foremce na tartę lub w naczyniu żaroodpornym tak, żeby powstał brzeg o wysokości około 3cm. Nie odcinamy nadmiaru ciasta – można je zawinąć, żeby było więcej chrupiącego brzegu.
- Ciasto wkładamy do lodówki na pół godziny, dzięki temu będzie bardziej chrupkie.
- Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
- Cukinie myjemy i kroimy razem ze skórą w plasterki grubości około 0,5cm.
- Jajka ubijamy na jednolitą masę. Dodajemy sól i pieprz do smaku. Pod koniec ubijania dorzucamy starty/pokruszony ser.
- Na schłodzonym spodzie układamy cukinie tak, żeby plasterki na siebie nachodziły. Na cukinie wylewamy masę jajeczno-serową, a na wierzchu układamy przekrojone na połówki pomidorki.
- Pieczemy około 20 min w temperaturze 190 stopni.