Quiche z cukinią, kozim serem i pomidorkami koktajlowymi

insta_quiche

Kiedy już naprawdę nie mam pomysłu, co ugotować, ani przesadnego zapału do stania przy garnkach, szybko rewiduję w głowie listę obiadów na szybko. Czasem (tak jak ostatnio) znajduję w lodówce gotowe ciasto francuskie kupione właśnie na taką okazję. Potrzebujemy jeszcze jajek, jakiś warzyw, trochę sera, ewentualnie szynkę/boczek/kiełbasę i quiche właściwie gotowy.

Nie zapominajmy przy tym o sezonowości. Zawsze lepiej znaleźć w zapiekance świeże warzywo niż mrożonkę czy coś ze słoika. Zimą, wiadomo, trudniej (choć tu na pomoc przychodzą nam np. pieczarki lub suszone pomidory), ale mamy lato  i kolorowe warzywa aż pchają się do piekarnika.

Tym razem przygotowałem quiche z cukinią, która ma opinię warzywa dość mdłego. Z tego powodu dodałem do niego dość intensywny w smaku kozi ser. Pomidory koktajlowe do dekoracji i kontrastu kolorystycznego. Połączenie się sprawdziło i zapiekanka dość szybko zniknęła z foremki.

Składniki (4 porcje):

  • opakowanie ciasta francuskiego,
  • 2 średniej wielkości cukinie,
  • garść pomidorków koktajlowych,
  • 200 g koziego sera,
  • 4 jajka,
  • sól, pieprz.

Do dzieła:

  1. Ciasto rozkładamy w foremce na tartę lub w naczyniu żaroodpornym tak, żeby powstał brzeg o wysokości około 3cm. Nie odcinamy nadmiaru ciasta – można je zawinąć, żeby było więcej chrupiącego brzegu.
  2. Ciasto wkładamy do lodówki na pół godziny, dzięki temu będzie bardziej chrupkie.
  3. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
  4. Cukinie myjemy i kroimy razem ze skórą w plasterki grubości około 0,5cm.
  5. Jajka ubijamy na jednolitą masę. Dodajemy sól i pieprz do smaku. Pod koniec ubijania dorzucamy starty/pokruszony ser.
  6. Na schłodzonym spodzie układamy cukinie tak, żeby plasterki na siebie nachodziły. Na cukinie wylewamy masę jajeczno-serową, a  na wierzchu układamy przekrojone na połówki pomidorki.
  7. Pieczemy około 20 min w temperaturze 190 stopni.

Naleśnikowe sakiewki z nutellą i bananami

naleśnikowe_sakiewki6

Naleśniki to dobry początek dnia. Naleśniki z nutellą i bananami to idealny początek dnia! 🙂 Można je podać w sposób tradycyjny (zrulowane lub złożone dwa razy w trójkącik), a jeśli znudzi Wam się już taki sposób podania, popuście wodze fantazji i wymyślcie coś nowego. Ciekawym pomysłem może okazać się np. zaserwowanie ich w kształcie „sakiewek”  z bananowo-czekoladową zawartością.

Składniki:

na naleśniki:

  • 1 i 1/2 szklanki mleka
  • szklanka mąki
  • 1 jajko
  • Szczypta soli
  • olej do smażenia

+

  • nutella
  • 2 banany
  1. Smażymy zwykłe cienkie naleśniki.
  2. Na środku każdego naleśnika rozsmarowujemy łyżkę nutelli i układamy kilka cząstek pokrojonego banana.naleśnikowe_sakiewki3

3. Zbieramy od góry brzegi każdego naleśnika. Żeby nam się nie rozleciała, musimy przewiązać czymś naszą”sakiewkę”. Najlepiej wykorzystać w tym celu to, co mamy akurat pod ręką. A że została nam skórka banana to możemy pociąć ją na cieniutkie paseczki i wykorzystać je do związania naleśnikowych woreczków.

Smażony makaron chiński z kurczakiem i warzywami

makaron3

Wszelkimi dostępnymi sposobami przemycam warzywa do diety Dziewczyny (sam nie wiem, skąd ona się wzięła…). Czasem uda się w sałatce, jeśli przykryjesz ją mięsem, czasem gdzieś dyskretnie jakieś wpadnie w kąt, okrągłego zresztą, talerza. Czasem jakieś utopi się w sosie i nie rzuca się w oczy. Ostatnio spróbowałem w chińskich nudlach. Misja zakończyła się pełnym powodzeniem. Nie jest to danie o smaku bardzo egzotycznym, więc sprawdza się też dla osób, które za nimi nie przepadają. Ja dodałbym mu nieco wschodniego smaku, ale do wielu przypraw nie mam dostępu, a gotowym mieszanką nie ufam. Kolejny atut to szybkość. Makaronu się nie gotuje a tylko zaparza we wrzątku. Wszystkie składniki smaży się szybko w woku (na patelni też może być) i gotowe. Nic prostszego.

SKŁADNIKI

  • 200g makaronu chińskiego (może być jajeczny, może być ryżowy, jak wolicie)
  • 400g mięsa z kurczaka (dla mięsożerców może być więcej)
  • cebula
  • papryka
  • 2 marchewki
  • pół brokuła (podzielonego na różyczki i obgotowanego 5 min w osolnej wodzie)
  • ¼ kapusty pekińskiej
  • miałem pod ręką też kalarepę, więc też dodałem
  • 2 cm kawałek świeżego imbiru
  • 2 ząbki czosnku
  • 100 ml sosu sojowego
  • szczypta cukru
  • szczypta soli
  • ćwierć łyżeczki ostrej papryki
  • jeśli macie: 2-3 gwiazdki anyżu, kilka goździków, odrobina kory cynamonu (żeby uzupełnić przyprawę 5 smaków)
  • pół limonki
  • kilka łyżek oleju
  • zielona cebulka, prażony sezam, prażona cebulka do posypania (zawsze fajnie jak coś miło chrupie)

DZIAŁAMY:

  1. Makaron wrzucamy na 4 minuty do wrzątku. Nie gotujemy.
  2. Kurczaka kroimy w paski.
  3. Kroimy warzywa: marchewkę, paprykę w słupki równej wielkości, kapustę szatkujemy, czosnek i imbir drobno siekamy.
  4. Do bardzo rozgrzanego woka lub na patelnię wlewamy trochę oleju. Kiedy zaczna dymić wrzucamy kurczaka i chwilę podsmażamy.
  5. Dorzucamy imbir i czosnek. Lekko się spalą, ale to nic – dadzą smak taki jaki powinny.
  6. Dorzucamy wszystkie przyprawy oprócz soli i cukru. Smażymy dalej.
  7. Wrzucamy kolejno warzywa: najpierw marchewkę smażymy minutę, następnie paprykę – znowu minutę, brokuły i kapustę. Smażymy kolejną minutę.
  8. Całość zalewamy sosem sojowym. Lekko go odparowujemy. Dodajemy cukier.
  9. Wrzucamy makaron. Smażymy i mieszmay dokładnie z warzywami i sosem, który mamy w woku. Polewamy całość sokiem wyciśniętym z limonki.
  10. Sprawdzamy czy jest odpowiednio słone (sos sojowy), jeśli nie – lekko solimy.
  11. Posypujemy sezamem, cebulką i cebulka prażoną (lub którymś z nich) i serwujemy gorące.makaron4